piątek, 20 lutego 2015

♪ Muzyczne tajemnice #1 ♪ - NOWA SERIA ♥

Cześć :)

 Postanowiłam zrobić serię związaną z muzyką, ponieważ interesuję się nią. Uwielbiam słuchać muzyki, jest to dla mnie najlepsza dziedzina sztuki. Będę pisała tutaj o różnych rodzajach muzyki, również o tych, które nie cieszą się dużą popularnością, o nowych poznanych przeze mnie utworach jak i również o tych, które słucham już od dłuższego czasu i mają dla mnie głębsze znaczenie. 

♪ Jeśli chodzi o mój gust muzyczny, to zdecydowanie nie polega on na tym, że słucham tylko jednego gatunku muzyki. Na pewno najczęściej i najchętniej słucham muzyki alternatywnej i rocku. Między innymi słucham też pop, country, reggae, folk i punk. Jest też wiele innych, o których chętnie opowiem w kolejnych postach z tej serii. Mam paru ulubionych wykonawców, o których również napiszę niebawem. 
 Mimo mojego zamiłowania do muzyki, mogę śmiało powiedzieć, że naprawdę nie lubię jej rodzaju typu techno, dupstep itd. Moim zdaniem jest to bardziej wytwór komputera niż klasyczna, uwielbiana przeze mnie, praca instrumentów. Oczywiście rzecz jasna ktoś tą muzykę tworzy i to również jest praca, sztuka. ♪

♪ Ja lubię muzykę taką jaką lubię, jak każdy inny. Nie podobają mi się sytuacje, gdy niektóre osoby po prostu chcą sobie te gusta upodobnić do czyiś innych. Gdy na siłę słuchają muzyki, która jednak im nie odpowiada. Myślę, że muzyka, której słuchamy jest częścią naszego charakteru. Gust muzyczny rośnie razem z nami, zazwyczaj zmienia się on po różnych nowych doświadczeniach i zmianach w życiu, które każdemu są potrzebne. Ja bardzo lubię zmiany, lubię się zmieniać. Mogę też śmiało powiedzieć, że w niektórych sprawach potrafię nieźle zmieniać zdanie. ♪




 ♥ W pierwszym poście z tej serii, chciałam napisać tak wstępnie o tym jak to jest u mnie z muzyką ♥ Mam nadzieję że się spodobało ♥ Możesz zostawić po sobie komentarz lub zaobserwować mój blog, żeby być na bieżąco ♥ 


Chciałabym pozdrowić:
♥Michała K.♥
♥Agatę O.♥
♥Klaudię H.♥
♥Krysię P.♥
    oraz
♥Anię Z-A♥


wtorek, 17 lutego 2015

♦ COMMON WHITE GIRL TAG ♦

Cześć :)

Postanowiłam, że zrobię ten tag. Widziałam go u różnych youtuberek jak i również na wielu blogach. Myślę, że taki luźny post wam się spodoba :):)


1. Ulubiony napój ze Starbucks'a?
 Latem zawszę piję Rasberry Blended Juice Drink, a na chłodniejsze dni zazwyczaj wybieram jedną z ich  pysznych, gorących czekolad :)

2. Ile czasu zajmuje ci przygotowanie się rano?
 Zazwyczaj około 30 minut :)

3. Ile "samojebek" robisz sobie dziennie?
 Kiedyś robiłam o wiele więcej, tak między 5 a 10, teraz zdarza mi się nie zrobić
 czasami ani jednej.

4. Czy nosisz tę samą rzecz po kilka razy?
 Jeśli rzeczywiście chodzi o to, że ktoś kupuję, ubiera a potem wyrzuca to nie. To jest marnowanie  pieniędzy. Jeśli kupuję jakąś rzecz, to zazwyczaj zakładam ją, aż z niej wyrosnę lub się zniszczy.

5. Instagram, Twitter czy Tumblr?
 Zdecydowanie Twitter. Tyle. 

6. Kto jest twoim ulubionym youtuberem?
 Nie mam ulubionego. Subskrybuję naprawdę masę youtuberów. Oglądam też dużo zagranicznych kanałów.  Wszyscy są świetni w tym co robią :)

7. Czy jesteś shopoholiczką?
 Niee.

8. Oddajesz ciuchy, których nie nosisz?
 Większość oddaje.

9. Robisz zdjęcia swojemu jedzeniu?
 Raczej tylko, gdy jestem w jakiejś restauracji i danie wygląda pięknie.

10. Czy nosisz makijaż codziennie?
 Nie.

11. Jakie masz oceny w szkole lub jakie miałaś?
  Myślę, że nawet dobre xd

12. Czy zawsze wyglądasz wyjściowo?
 Nie, wydaje mi się, że nie xd


poniedziałek, 16 lutego 2015

♥ NYU?! ♥ Bariera przed mówieniem po angielsku? ♥

Cześć :)

Od razu na wstępie przepraszam, że posty nie pojawiają się regularnie. Niestety pewnie przez najbliższy czas to się nie zmieni. Przepraszam x

♥ Napiszę dzisiaj trochę o tym co tak naprawdę chciałabym robić w życiu :)
Póki co to są tylko marzenia, tak bardzo poważnie nie mogę o tym myśleć, ponieważ do studiów jeszcze parę dobrych lat. W każdym razie, moim największym marzeniem przyszłościowym jest studiować na słynnym New York University. NYU posiada odziały zagraniczne. Dlatego jeśli z jakiegoś powodu zrezygnuje z mojego wymarzonego miasta, Nowego Jorku, chciałabym studiować na tym uniwersytecie w Londynie, Paryżu lub Madrycie. Dawno już stwierdziłam, że chciałabym pójść na dziennikarstwo. ♥

♥ Uwielbiam język angielski, z którym wiąże się oczywiście moja przyszłość. Mogę powiedzieć o sobie bardziej, że jestem samoukiem, ponieważ wydaję mi się, że z lekcji w szkole za dużo nie wynoszę. Moje zdanie o nauczaniu angielskiego w szkołach nie jest najlepsze. Myślę, że nie powinni zaczynać nauczania nas od dużej ilości gramatyki jak i od narzucania nam od samego początku jak największej ilości różnych zwrotów, ponieważ to powoduje, że jeśli już tak naprawdę to wszystko "wkuliśmy", to i tak mamy wielką barierę podczas mówienia z ludźmi za granicą lub też z osobami obcojęzycznymi w naszym otoczeniu.
Jakiś niecały rok temu, po mojej wyprawie do Holandii, zrozumiałam, że tak naprawdę, chociaż umiałam dość dużo i tak nie potrafiłam z nikim się porozumieć. Myślę, że ogólny problem jest przez to, że po prostu się boimy. O co chodzi? W szkole, czy na jakichkolwiek zajęciach, za błędy nauczyciele zwracają nam uwagi itp. Czasami jak chcemy z kimś porozmawiać w danym języku, boimy się tego, że gdy coś źle powiemy, wyśmieje nas czy coś podobnego. Kluczem jest właśnie to, aby przełamać tą barierę poprzez uświadomienie sobie tego, że jeśli z kimś rozmawiasz tak naprawdę musisz traktowć to "na luzie". Nie wolno się tym przejmować, bo tak naprawdę nie ma po co. Trzeba używać języka z poczuciem humoru, jak i również z chęcią, której trzeba się nauczyć. Nie jest to w cale trudne. ♥

♥ Wracając do tematu mojej "wymarzonej" przyszłości. Pisałam, że chciałabym wybrać kierunek dziennikarstwo. W tym czasie będę starała się dostać na przeróżne staże do redakcji itd. Mam jeszcze bardzo dużo różnych planów. Bardzo możliwe jest to, że  wszystko się jeszcze zmieni. Na pewno jednak wiem, że jeszcze nie byłam tak bardzo pewna swoich planów.W pokoju mam zdjęcia samego uniwersytetu jak i jego loga. To mnie w pewien sposób motywuje, ponieważ rzecz jasna, że każdemu się czasami nie chcę iść do szkoły, bo jest jakiś test lub coś podobnego. Wiem, że jeśli chodzi o naukę jakimś geniuszem nie jestem, ale myślę, że radzę sobie i moje wyniki w nauce są dobre. Niektórzy uważają inaczej, jednak nie znają mnie na tyle żeby to określić więc wolę się jednak opierać na zdaniu najbliższych. Wiem również, że NYU to nie jest jakaś tam szkoła. Jest to największa szkoła wyższa w Nowym Jorku i jedna z największych w USA. Jednak moim zdaniem by osiągnąć coś w życiu nie trzeba być specjalnie wybitnym człowiekiem. Wystarczy, że jest się na tyle mądrym i inteligentym by wiedzieć jak dojść do wyznaczonych celów, nawet tych najtrudniejszych. Codziennie więc, gdy jednak czasami mi się nie chce, myślę sobie, że jednak po coś idę do tej szkoły. Właśnie wtedy wyobrażam sobie, że naprawdę jestem w stanie dążyć do tego, aby kiedyś być absolwentką NYU. Wierzę w siebie i mam chęć do działania. Myślę, że to podstawa. ♥


♥ Dziękuję za przeczytanie ♥ To dużo dla mnie znaczy.♥ Sama myśl, że poświęciłeś chociaż te 3 minuty na poznanie mojego zdania, którym chcę się dzielić z innymi, jest cudowna ♥

Chciałabym pozdrowić :
♥Agatę O.♥
♥Krysię P.♥
♥Klaudię H.♥





*zdjęcia nie są mojego autorstwa, także nie znajdziecie ich w zakładce 'moje zdjęcia'*