sobota, 14 marca 2015

♥ SŁONECZNE RPA ♥


Hejka :)

 Chciałabym się dzisiaj podzielić moimi relacjami z wyjazdu do Afryki Południowej :) W piątek rano wylądowałam w Polsce. Lot trwał 11 godzin. Mój wyjazd do Durbanu trwał dwa tygodnie. Pogoda tam była nieziemska. Od 23 do ponad 30 stopni. Z hotelu widok na ocean. Było naprawdę prześlicznie i cudownie. Pojechaliśmy również na safari. O 5 po nas przyjechali i o 6 byliśmy na miejscu. Do 8 jeździliśmy po trasie, potem śniadanie, potem znowu oglądaliśmy zwierzęta i około 12 grill. O godzinie 14-15 nasza wycieczka się skończyła. Widzieliśmy większość zwierząt tam żyjących. Przedostatniego dnia pojechaliśmy też do parku rozrywki. Były pokazy delfinów i pingwinów, jak i również część z różnymi zjeżdżalniami wodnymi itp.
W RPA językiem przewodnim jest angielski, jednak w każdym mieście Południowej Afryki mówi się też po 11 innych językach, W Durbanie, gdzie byłam ja, mówi się po języku zulu.

Naprawdę jestem zadowolona z wyjazdu. Było przepięknie i wiele się nauczyłam o ich kulturze :):)

Pozdrowienia dla:

♥ Agaty O. ♥
♥ Klaudii H. ♥
♥ Wiktorii K. ♥
      oraz 
♥ Igora G. ♥








piątek, 13 marca 2015

♦ TMI TAG ♦

Cześć :)

 Dzisiaj będzie znowu tag. Przepraszam, że długo mnie nie było, ale byłam na wyjeździe w RPA :) Nie mam na razie za dużo czasu, aby napisać jakiś dłuższy post więc na razie tylko to :) Postaram się później dodać post z wyjazdu <3
Nie wszystkie pytania uwzględniłam :/


1. Co masz na sobie?
Dresy, t-shirt i sweterek :)

2. Czy kiedykolwiek byłaś zakochana?
Tak :)

3. Czy kiedykolwiek miałaś "straszne zerwanie"?
Nie, wydaję mi się, że nie byłam w żadnym poważnym związku :p

4. Ile masz wzrostu?
Ok. 165 centymetrów.

5. Ile ważysz?
Ok. 48-50 kilogramów.

6. Jakieś tatuaże?
Nie i  nie planuje :)

7. Jakiś piercing?
Tylko w płatkach uszu :)

8. OTP? (one true pairing)
Raczej nie mam, musiałabym się dłużej zastanowić :)

9. Ulubiony program? (serial)
Na Wspólnej i PLL.

10. Ulubione zespoły?
One Direction, Curly Heads, Imagine Dragons, The Script, The Pretty Reckless, 5SOS, The Fray, The 1975, Nirvana i jeszcze dużo innych xd

11. Coś czego ci brakuje?
Rozmów na skype z Klaudią <3

12. Ulubiona piosenka?
Nie mam.

13. Ile masz lat?
Rocznikowo 13 :)

14. Znak zodiaku?
Skorpion. 

15. Czego szukasz u partnera? 
Na razie niczego xd

16. Ulubiony cytat?
Bo nie żyję ani w przeszłości, ani w przyszłości. Dla mnie istnieje tylko dzisiaj i nie obchodzi mnie nic więcej. Jeśli kiedyś uda ci się trwać w teraźniejszości, staniesz się szczęśliwym człowiekiem. Paulo Coelho

17. Ulubiony aktor?
Hugh Grant, Johny Depp, Colin Firth :)

18. Ulubiony kolor?
Czarny.

19. Głośna muzyka czy cicha?
Zdecydowanie głośna.

20. Gdzie idziesz, gdy jesteś smutna?
Zostaję w domu.

21. Jak długo zajmuję ci prysznic?
W moim przypadku to jest kąpiel xd Zazwyczaj ok. 30 minut

22. Jak długo zajmuję ci przygotowanie się rano?
Również ok. 30 minut

23. Czy kiedykolwiek brałaś udział w bójce?
Nie :)

24. Powód dlaczego dołączyłaś do Blogsfery?
Interesuję się dziennikarstwem i lubię pisać o moim zdaniu na dany temat. Wydaję mi się, że tutaj się w pewien sposób rozwijam :)

25. Czego się boisz?
Wydaję mi się, że tego że nie uda mi się spełnić marzeń oraz osiągnąć niektórych celów :/

26. Kiedy ostatnio płakałaś?
Niedawno.

27. Kiedy ostatnio powiedziałaś że kogoś kochasz?
Parę dni temu.

28. Co oznacza twój Blog  Username?
Forever Is A long Time - Wieczność to długi czas (coś a la to xd) 
Większe dla mnie znaczenie zostawię w tajemnicy x

29. Ostatnio przeczytana książka?
Hobbit :)

30. Książka, którą aktualnie czytasz?
Powoli zabieram się za Szatana Z Siódmej Klasy :)

31. Co ostatnio oglądałeś?
Tyler'a Oakley na yt  :)

32. Ostatnia osoba, z którą rozmawiałeś?
Igor

33. Relacja między tobą a osobą, której ostatnio wysłałaś SMS?
Przyjaźń, chyba.

34. Ulubiona potrwa?
Nie mam,

35. Miejsce, które chcesz odwiedzić?
Nowy Jork i Londyn <3

36. Ostatnie miejsce, w którym byłaś?
Lotnisko i Durban x

37. Czy ktoś ci się teraz podoba?
Tak.

38. Ostatnio kiedy ktoś cię obraził?
Zapewne niedawno.

39. Ulubiony smak słodki?
Smak czekolady <3

40. Na jakich instrumentach grasz?
Na żadnych, ale bardzo chciałabym się kiedyś nauczyć grać na gitarze lub perkusji.

41. Ulubiona część biżuterii? 
Pierścionki.

42. Ostatni uprawiany sport?
Siatkówka

43. Jaką piosenkę ostatnio śpiewałaś?
Change Your Ticket

44. Ulubiony tekst na podryw?
Nie mam xd

45. Czy kiedykolwiek użyłaś tego tekstu?
No nie xd

46. Z kim ostatnio przebywałaś w wolnym czasie?
Ze znajomymi.

47. Kto powinien odpowiedzieć na te pytania?
Każdy kto to przeczytał i ma ochotę :)







piątek, 20 lutego 2015

♪ Muzyczne tajemnice #1 ♪ - NOWA SERIA ♥

Cześć :)

 Postanowiłam zrobić serię związaną z muzyką, ponieważ interesuję się nią. Uwielbiam słuchać muzyki, jest to dla mnie najlepsza dziedzina sztuki. Będę pisała tutaj o różnych rodzajach muzyki, również o tych, które nie cieszą się dużą popularnością, o nowych poznanych przeze mnie utworach jak i również o tych, które słucham już od dłuższego czasu i mają dla mnie głębsze znaczenie. 

♪ Jeśli chodzi o mój gust muzyczny, to zdecydowanie nie polega on na tym, że słucham tylko jednego gatunku muzyki. Na pewno najczęściej i najchętniej słucham muzyki alternatywnej i rocku. Między innymi słucham też pop, country, reggae, folk i punk. Jest też wiele innych, o których chętnie opowiem w kolejnych postach z tej serii. Mam paru ulubionych wykonawców, o których również napiszę niebawem. 
 Mimo mojego zamiłowania do muzyki, mogę śmiało powiedzieć, że naprawdę nie lubię jej rodzaju typu techno, dupstep itd. Moim zdaniem jest to bardziej wytwór komputera niż klasyczna, uwielbiana przeze mnie, praca instrumentów. Oczywiście rzecz jasna ktoś tą muzykę tworzy i to również jest praca, sztuka. ♪

♪ Ja lubię muzykę taką jaką lubię, jak każdy inny. Nie podobają mi się sytuacje, gdy niektóre osoby po prostu chcą sobie te gusta upodobnić do czyiś innych. Gdy na siłę słuchają muzyki, która jednak im nie odpowiada. Myślę, że muzyka, której słuchamy jest częścią naszego charakteru. Gust muzyczny rośnie razem z nami, zazwyczaj zmienia się on po różnych nowych doświadczeniach i zmianach w życiu, które każdemu są potrzebne. Ja bardzo lubię zmiany, lubię się zmieniać. Mogę też śmiało powiedzieć, że w niektórych sprawach potrafię nieźle zmieniać zdanie. ♪




 ♥ W pierwszym poście z tej serii, chciałam napisać tak wstępnie o tym jak to jest u mnie z muzyką ♥ Mam nadzieję że się spodobało ♥ Możesz zostawić po sobie komentarz lub zaobserwować mój blog, żeby być na bieżąco ♥ 


Chciałabym pozdrowić:
♥Michała K.♥
♥Agatę O.♥
♥Klaudię H.♥
♥Krysię P.♥
    oraz
♥Anię Z-A♥


wtorek, 17 lutego 2015

♦ COMMON WHITE GIRL TAG ♦

Cześć :)

Postanowiłam, że zrobię ten tag. Widziałam go u różnych youtuberek jak i również na wielu blogach. Myślę, że taki luźny post wam się spodoba :):)


1. Ulubiony napój ze Starbucks'a?
 Latem zawszę piję Rasberry Blended Juice Drink, a na chłodniejsze dni zazwyczaj wybieram jedną z ich  pysznych, gorących czekolad :)

2. Ile czasu zajmuje ci przygotowanie się rano?
 Zazwyczaj około 30 minut :)

3. Ile "samojebek" robisz sobie dziennie?
 Kiedyś robiłam o wiele więcej, tak między 5 a 10, teraz zdarza mi się nie zrobić
 czasami ani jednej.

4. Czy nosisz tę samą rzecz po kilka razy?
 Jeśli rzeczywiście chodzi o to, że ktoś kupuję, ubiera a potem wyrzuca to nie. To jest marnowanie  pieniędzy. Jeśli kupuję jakąś rzecz, to zazwyczaj zakładam ją, aż z niej wyrosnę lub się zniszczy.

5. Instagram, Twitter czy Tumblr?
 Zdecydowanie Twitter. Tyle. 

6. Kto jest twoim ulubionym youtuberem?
 Nie mam ulubionego. Subskrybuję naprawdę masę youtuberów. Oglądam też dużo zagranicznych kanałów.  Wszyscy są świetni w tym co robią :)

7. Czy jesteś shopoholiczką?
 Niee.

8. Oddajesz ciuchy, których nie nosisz?
 Większość oddaje.

9. Robisz zdjęcia swojemu jedzeniu?
 Raczej tylko, gdy jestem w jakiejś restauracji i danie wygląda pięknie.

10. Czy nosisz makijaż codziennie?
 Nie.

11. Jakie masz oceny w szkole lub jakie miałaś?
  Myślę, że nawet dobre xd

12. Czy zawsze wyglądasz wyjściowo?
 Nie, wydaje mi się, że nie xd


poniedziałek, 16 lutego 2015

♥ NYU?! ♥ Bariera przed mówieniem po angielsku? ♥

Cześć :)

Od razu na wstępie przepraszam, że posty nie pojawiają się regularnie. Niestety pewnie przez najbliższy czas to się nie zmieni. Przepraszam x

♥ Napiszę dzisiaj trochę o tym co tak naprawdę chciałabym robić w życiu :)
Póki co to są tylko marzenia, tak bardzo poważnie nie mogę o tym myśleć, ponieważ do studiów jeszcze parę dobrych lat. W każdym razie, moim największym marzeniem przyszłościowym jest studiować na słynnym New York University. NYU posiada odziały zagraniczne. Dlatego jeśli z jakiegoś powodu zrezygnuje z mojego wymarzonego miasta, Nowego Jorku, chciałabym studiować na tym uniwersytecie w Londynie, Paryżu lub Madrycie. Dawno już stwierdziłam, że chciałabym pójść na dziennikarstwo. ♥

♥ Uwielbiam język angielski, z którym wiąże się oczywiście moja przyszłość. Mogę powiedzieć o sobie bardziej, że jestem samoukiem, ponieważ wydaję mi się, że z lekcji w szkole za dużo nie wynoszę. Moje zdanie o nauczaniu angielskiego w szkołach nie jest najlepsze. Myślę, że nie powinni zaczynać nauczania nas od dużej ilości gramatyki jak i od narzucania nam od samego początku jak największej ilości różnych zwrotów, ponieważ to powoduje, że jeśli już tak naprawdę to wszystko "wkuliśmy", to i tak mamy wielką barierę podczas mówienia z ludźmi za granicą lub też z osobami obcojęzycznymi w naszym otoczeniu.
Jakiś niecały rok temu, po mojej wyprawie do Holandii, zrozumiałam, że tak naprawdę, chociaż umiałam dość dużo i tak nie potrafiłam z nikim się porozumieć. Myślę, że ogólny problem jest przez to, że po prostu się boimy. O co chodzi? W szkole, czy na jakichkolwiek zajęciach, za błędy nauczyciele zwracają nam uwagi itp. Czasami jak chcemy z kimś porozmawiać w danym języku, boimy się tego, że gdy coś źle powiemy, wyśmieje nas czy coś podobnego. Kluczem jest właśnie to, aby przełamać tą barierę poprzez uświadomienie sobie tego, że jeśli z kimś rozmawiasz tak naprawdę musisz traktowć to "na luzie". Nie wolno się tym przejmować, bo tak naprawdę nie ma po co. Trzeba używać języka z poczuciem humoru, jak i również z chęcią, której trzeba się nauczyć. Nie jest to w cale trudne. ♥

♥ Wracając do tematu mojej "wymarzonej" przyszłości. Pisałam, że chciałabym wybrać kierunek dziennikarstwo. W tym czasie będę starała się dostać na przeróżne staże do redakcji itd. Mam jeszcze bardzo dużo różnych planów. Bardzo możliwe jest to, że  wszystko się jeszcze zmieni. Na pewno jednak wiem, że jeszcze nie byłam tak bardzo pewna swoich planów.W pokoju mam zdjęcia samego uniwersytetu jak i jego loga. To mnie w pewien sposób motywuje, ponieważ rzecz jasna, że każdemu się czasami nie chcę iść do szkoły, bo jest jakiś test lub coś podobnego. Wiem, że jeśli chodzi o naukę jakimś geniuszem nie jestem, ale myślę, że radzę sobie i moje wyniki w nauce są dobre. Niektórzy uważają inaczej, jednak nie znają mnie na tyle żeby to określić więc wolę się jednak opierać na zdaniu najbliższych. Wiem również, że NYU to nie jest jakaś tam szkoła. Jest to największa szkoła wyższa w Nowym Jorku i jedna z największych w USA. Jednak moim zdaniem by osiągnąć coś w życiu nie trzeba być specjalnie wybitnym człowiekiem. Wystarczy, że jest się na tyle mądrym i inteligentym by wiedzieć jak dojść do wyznaczonych celów, nawet tych najtrudniejszych. Codziennie więc, gdy jednak czasami mi się nie chce, myślę sobie, że jednak po coś idę do tej szkoły. Właśnie wtedy wyobrażam sobie, że naprawdę jestem w stanie dążyć do tego, aby kiedyś być absolwentką NYU. Wierzę w siebie i mam chęć do działania. Myślę, że to podstawa. ♥


♥ Dziękuję za przeczytanie ♥ To dużo dla mnie znaczy.♥ Sama myśl, że poświęciłeś chociaż te 3 minuty na poznanie mojego zdania, którym chcę się dzielić z innymi, jest cudowna ♥

Chciałabym pozdrowić :
♥Agatę O.♥
♥Krysię P.♥
♥Klaudię H.♥





*zdjęcia nie są mojego autorstwa, także nie znajdziecie ich w zakładce 'moje zdjęcia'*


środa, 14 stycznia 2015

Bal i ostatnia klasa...

 Cześć :)
          Dzisiaj odbył się u nas w szkole bal, dyskoteka. Jak kto woli. Z jednej strony mi się podobało, lecz z drugiej nie. Piosenki, tańce itd były ok, ale wydarzenie trwało dość krótko, tylko dwie godziny. Po za tym nie było na balu paru osób, które jednak wolałabym żeby były. Po dyskotece nie byłam też w do końca dobrym humorze, bo to była nasza ostatnia wspólna, razem z moją cudowną klasą.
         Planuję z jedną z koleżanek z klasy imprezę pod koniec roku dla całej klasy, która odbędzie się prawdopodobnie na mojej działce. Mamy nadzieję, że wszystko pójdzie zgodnie z planem. Będę bardzo za nimi wszystkimi tęsknić. Naprawdę dobrze się czuję w tym towarzystwie. Są naprawdę świetnymi ludźmi, przy których świetnie się bawię. Przydałyby się jeszcze te trzy lata razem, które zamienili na gimnazjum. Niestety większość klasy się rozejdzie. Może chociaż parę osób pójdzie razem ze mną do tej samej szkoły.

Karla x

Pozdrawiam:
Agatę O.
Joannę K.
oraz
Krysię P.






poniedziałek, 12 stycznia 2015

♥ Internetowa przyjaźń #2 ♥

Cześć!
       Już kiedyś pisałam o mojej przyjaźni z Klaudią i ogólnie rzecz biorąc omawiałam temat przyjaźni przez internet. Tym razem nie będę opowiadać tylko o tym, ale o naszym pierwszym spotkaniu ♥
       Spotkałyśmy się w wakacje 2014 roku. Klaudia przyjechała do mnie, do Warszawy 8 sierpnia. 
Ten dzień był naprawdę cudowny, jak i również zabawny. Zaczęło się od tego, że mój tata pomylił dworce i jechaliśmy 40 minut dłużej niż mieliśmy jechać, co równało się z czekaniem mojej przyjaciółki na dworcu. Pogoda tego dnia nam, także nie dopisała, ponieważ padał dość silny deszcz. Jednak, gdy w końcu dotarłam na miejsce wysiadłam, a raczej wyskoczyłam z samochodu, zaczęłam biegać i rozglądać się za osobą, którą tak bardzo pragnęłam zobaczyć na żywo. Po krótkim czasie zobaczyłam Klaudię, zaczęłyśmy do siebie biec. Byłyśmy coraz bliżej siebie. Od prawię 300 kilometrów do mniej niż jednego milimetra. Tak, nareszcie miałyśmy przy sobie osoby, które rozumieją nas jak nikt inny, które wiedzą o nas więcej niż ktokolwiek inny. W końcu mogłam ją przytulić. Mieć ją przy sobie. Moją przyjaciółkę, prawię jak siostrę. Dziwne, prawda? Ktoś kogo widziałam tylko raz na własne oczy znaczy dla mnie tak wiele.
Podczas jazdy do mojego domu dałam Klaudii naszyjnik *zdjęcie*. Przez 3 dni codziennie robiłyśmy coś ciekawego. Zjazdy na pontonach, kolejka górska, wypad na zakupy, zwiedzanie miasta itd. Naprawdę chciałabym to wszystko przeżyć jeszcze raz. 
     Niestety nadszedł dzień, w którym musiałyśmy się pożegnać. Tak strasznie nie chciałam, żeby wyjeżdżała. Żegnałyśmy się kilka - kilkanaście minut. Kiedy Klaudia musiała wsiadać do autokaru, dopiero zaczęło do mnie powoli docierać, że ją zobaczyłam, spotkałyśmy się, a ona zaraz jedzie. Do końca dnia płakałam. Strasznie za nią tęskniłam i tęsknie nadal. Teraz do tego mamy utrudnione rozmowy przez skype i możemy tylko ze sobą pisać. Klaudia wie ile dla mnie znaczy. Wiesz, prawda? Bardzo dużo. Ma moje serduszko i do tego bardzo dobrze się nim opiekuje. Dziękuję Ci za wszystko. Pamiętaj, że mimo niektórych kłótni, nigdy o Tobie nie zapomnę, zawszę będziesz dla mnie najlepszą przyjaciółką. Kocham Cię ♥


Dla Klaudii xx

Będzie mi bardzo miło jak udostępnisz lub powiesz znajomym o moim blogu :) Możesz również zostawić po sobie komentarz ♥



Karla x